| Las War'Shewa | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:10 am | |
| - Nic ciekawego... latam sobie to tu, to tam. Na jego ustach pojawił się leniwy wyraz. Delikatnie podrapał go za kocim uchem. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:12 am | |
| Miauknął obracając się na plecy. Kij z tym że leżał mu miedzy nogami i mogło to dziwnie wyglądać. Ale było mu dobrze. -Yhym... No i dalej zaczął mruczeć. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:15 am | |
| - Poopowiadaj mi coś- wymruczał bawiąc się kosmykami jego włosów. Co prawda była wczesna pora, ale upadły zaczął robić się senny. Dawno długo nie spał... Poruszył lekko skrzydłami i otulił nimi Du oraz siebie, żeby im zapewnić chociaż odrobinę prywatności. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:21 am | |
| -O czym? Nic ciekawego się nie dzieje. Westchnął zrezygnowany. Fakt, jego życie stało się niczym napięta nitka, prosta, niezmienna, a w każdej chwili może pęknąć. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:22 am | |
| - Ah tak... Wtulił się bardziej w drzewo czując jak jego powieki zaczynają się kleić. Potrzebował snu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:27 am | |
| To było po nim widać czuć i wogóle. -Jesteś śpiący? Zapytał w miarę grzecznie. -Jak chcesz możesz wpaść do mnie... Zarumienił się lekko. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:31 am | |
| Z większym trudem uniósł powieki i przetarł ręką oczy. - Byłbym wdzięczny, jeśli to nie będzie stanowiło problemu...- wybąkał zmieszany. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:33 am | |
| -Skąd że... Uśmiechnął się przesympatycznie. Fakt, może mieć jakieś nieprzyjemności, ale przecież się nie przyzna. Zniknąl z nim do siebie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 11:25 am | |
| Przyleciała znowu w to miejsce, które ostatnimi czasy tak bardzo polubiła. Wylądowała na jakiejś mocniejszej gałęzi, która byłaby w stanie utrzymać jej ciężar i ułożyła się na niej w postaci półleżącej. Oparła plecy o pień i podłożyła ręce pod głowę. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 11:31 am | |
| Lekki i przyjemny wiatr pojawił się z góry a zaraz po nim na niebie zabłysł czerwony punkcik. Z czasem okazało się że to anioł z czerwonymi skrzydłami więc można było się domyśleć, że to Astesis. Chyba tylko on miał takie skrzydła. Powoli wylądował przy drzewie na którym była Rin. W pierwszej chwili jej nie zauważył. Rozłożył skrzydła i stał w bezruchu pozwalając im bujać się na wietrze. Minęło kilka dni od kiedy wyszedł na wolność. Rany się zagoiły ale nadal czuł się słabo. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 11:42 am | |
| Spojrzała na Astesisa, gdy tylko usłyszała w powietrzu trzepot skrzydeł. Wiedziała, że to któryś z upadłych... tylko oni umieli latać. A gdy tylko przed jej oczami mignęła coś czerwonego, od razu wiedziała, kim jest ów osobnik, który się pojawił. Rin podniosła się lekko na rękach wygodniej się układając, bardziej w pozycji siedzącej. Założyła jedną nogę na drugą i patrzyła na anioła. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 11:49 am | |
| Słysząc szelest liści rozejrzał się lekko ale nie pomyślał aby spojrzeć w górę. Wzrok miał spokojny i opanowany. Widać nie spodziewał się nikogo w okolicy. Powoli pochylił się do przodu i lekko przygarbił. Na plecach przy miejscu gdzie skrzydła wyrastały pod skóry utworzyły się większe rany. Upadły pochylił głowę i zamknął oczy. Zacisnął zęby a jego skrzydła powoli zaczęły się chować pod skórą. Kiedy cały proces przebiegł pomyślnie, wyprostował się i spojrzał w górę głośno wzdychając. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 11:51 am | |
| - Co ci się stało?- spytała nagle przerywając tą ciszę, która była w stanie doprowadzić ją do szału. Zdecydowanie wolała prowadzić żywe rozmowy niż tylko siedzieć i się przyglądać- nie wyglądasz najlepiej. Ciągle badała go wzrokiem i zerkała na widoczne rany na ciele Astesisa. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:16 pm | |
| Otworzył szerzej oczy jakby był zdziwiony. Spojrzał przez ramię na Rin i nie wiedział co ma powiedzieć. Nie widział jej wcześniej czyżby aż tak źle z nim było. Powoli się do niej odwrócił i spojrzał na nią. Mała sprzeczka z demonem, nic ważnego... Co tu robisz? Zapytał zmieniając temat, widocznie nie miał ochoty na rozmową o jego stanie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:19 pm | |
| - Siedzę i się nudzę. Zmrużyła oczy wpatrując się podejżliwie w upadłego. Bądź co bądź pochodzili teraz z jednego królestwa, więc mogła wypytywać o jego stan, chociażby z tego, że martwiła się o innych. Astesis będzie musiał to jakoś przeboleć... - Jaka sprzeczka? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:22 pm | |
| Przymrużył oczy i nadal patrzył na dziewczynę. Nie pamiętam... uderzyłem się w głowę. Powiedział i zabrał z niej wzrok po czym przeniósł go na ziemię. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:28 pm | |
| - I aż tak cię poturbował? Uniosła jedną brew przyglądając się dalej ciału upadłego. Skoro uderzył się w głowę to pewnie musiał mieć tam guza. Jak zgadywała, musiało to być dosyć bolesne. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:33 pm | |
| Chyba tak... Wyraźnie było widoczne, że nie chciał o tym rozmawiać. Nie wiedział jak szybko i sprawnie uciec od tematu więc jedynie odpowiadał. Wiać było, że się zmienił. Nie był naburmuszony ani przesadnie poważny. Widać było walka z demonem ma też swoje plusy. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:35 pm | |
| - Mogę zobaczyć...?- spytała odruchowo. Nie była pewna, czy on sam potrafi opatrzyć rany. Ona może też nie była w tym najlepsza, ale jakąś tam wprawę w tym miała. Chociaż to było dziwne... Bo na ciele Rin, zwłaszcza na nogach, było widać dotkliwe poparzenia. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:40 pm | |
| Jak chcesz ale niema co oglądać... Powiedział i ponownie spojrzał na nią spokojnym wzrokiem. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:41 pm | |
| Wzruszyła ramionami. - Skoro tak twierdzisz. Westchnęła cicho i na powrót przymknęła oczy. Dzisiaj zdecydowanie za bardzo się nudziła... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:50 pm | |
| Wolno podszedł do drzewa gdzie była Rin i usiadł na ziemi opierając się o pień. Zastanawia mnie co taka dziewczyna jak ty robi sama w takim miejscu. Wcześniej widziałem z tobą zawsze jakie sporo istot, zapewne przyjaciół co? Zapytał i spojrzał w górę na Rin, Z tej strony była lepiej widoczna na niego. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:55 pm | |
| Wydała z siebie cichy pomruk, który jednoczesnie przypominał westchnięcie jak i ciche warknięcie. Przecież nie będzie ciągle patrzyć na niego w dół podczas rozmowy. - Chodź na drzewo- powiedziała krótko, jednocześnie zastanawiając się nad jego pytaniem- jak tak pomyślę to większość z osób, które masz na myśli, jest zwykłymi znajomymi, a nie przyjaciółmi. A co robię sama? Cóż... w otej porze jeszcze chyba wszyscy śpią. Może liczyłam na to, że jeśli tu przyjdę, to może jeszcze kogoś przyniosą tutaj stopy? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 12:58 pm | |
| Na drzewo? Mam lęk wysokości... Powiedział i zabrał wzrok z dziewczyny po czym wysłuchał jej wypowiedzi do końca. A może chciałaś pobyć sama co? Zapytał jeszcze i przymrużył lekko oczy. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Wto Kwi 14, 2009 1:00 pm | |
| - Upadły z lękiem wysokości? Nie wierzę. Pokręciła przecząco głową. - Nie. Gdybym chciała pobyć sama zostałabym w domu- na jej twarzy pojawiło się lekkie przygnębienie. No tak, Sylph gdzieś znikł, więc póki co urzędowała sama w jego domu. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Las War'Shewa | |
| |
|
| |
| Las War'Shewa | |
|