| Podmokłe tereny | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 9:52 pm | |
| - Pozwól, że to ja o tym zadecyduje. - Skłonił się przed nią lekko. Uśmiech nie znikał z jego twarzy. Przyciągnął upadłą bliżej siebie. Um, zniknęli bo zapomniał/ %
Ostatnio zmieniony przez Reno dnia Sro Sty 07, 2009 9:53 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 9:53 pm | |
| Podtrzymał Go, trwał w tej pozycji czekając na Króla Demonów. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 9:55 pm | |
| Pojawiła się obok Sai'a. - Nie myślałeś kiedyś o pracy honorowego krwiodawcy? - spytała, śmiejąc się. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 9:55 pm | |
| Poczuła się dziwnie.. Bliskość facetów ją troszkę rozpraszała, szczególnie gdy drugi czaił się za plecami.. - Oczywiście, że twoja decyzja.. ale nie wiem na co ci się przydam??? < że gdzie zniknęli i kto??> |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 9:57 pm | |
| Skoro był trzymany, to skorzystał z okazji i lekko, niepewnie, oparł głowę na torsie Saia. Źle... Bardzo źle. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 9:57 pm | |
| |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:00 pm | |
| Z drugim pocałunkiem przywrócił mu siły, chłopak mógł czuć lekkie zawroty głowy, a bogini mogła mieć teraz większe problemy z wydostaniem się na powierzchnię (mogła, rób jak chcesz ja tylko bajki piszę) -Już Ci dzisiaj dałem, nie wystarczy? - Spojrzał pytająco na Lilię. Dalej trzymał Du w swych objęciach, nie przeszkadzało mu to |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:02 pm | |
| - A czy ja mówię, że chcę teraz? - spytała, wciąż się uśmiechając. Widok Du w takim położeniu wpływał na nią kojąco. Cholernica w nim mieszkająca przysporzyła jej tylko problemów. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:04 pm | |
| A jak już była okazja, to nie miał zamiaru się oderwać. I tak przez zawroty, gdyby teraz się wyrwał, upadł by na ziemię. Przymknął z wolna oczy. Dyskretnie wsłuchiwał się w rozmowę. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:07 pm | |
| Wolna dłoń spoczęła na główce Du, powoli i delikatnie go głaskając -Nie, lecz prędzej czy później przyjdzie ten moment, a wtedy nie będziesz mieć zahamowań.. - Uśmiechnął się pod nosem |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:10 pm | |
| Odruchowo zaczął cicho mruczeć. Jak mu czegoś takiego brakowało. Ehh... Umysł nie zgadzał się, ciało kleiło się do demona. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:12 pm | |
| - Nie powiem, że mnie to nie martwi - odparła chłodno. - Bo martwi. - przyglądała mu się. - Ba, obawiam się twoich zamiarów - dodała. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:15 pm | |
| -Sam nie wiem co jeszcze zrobię, może chcesz zostać mym sługą? - Spojrzał na uszko zwierzołaka kontynuując pieszczotę |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:19 pm | |
| Poczuł wzrok na sobie. Trochę go to zaniepokoiło... Uszy lekko oklapły. Czuł się dobrze, ale źle. Nadal cichutko mrucząc. Był blady. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:19 pm | |
| - Marzę o tym, wiesz? - prychnęła z cicha. - Wiedz, że ja służę tylko sobie. - zmrużyła oczy. - I wodzić się za nos nie dam, tylko dlatego, że twoja krew działa, jak działa. Ba, nie pozwolę, by tak się stało. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:21 pm | |
| -Jeszcze zobaczymy - Mały wyszczerz zagościł na jego twarzy, ba! Wszedł tam z wykopem nawet nie pukając. Zaś dłoń Saia przeniosła się na jedno z oklapniętych uszek, drapiąc je milutko |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:25 pm | |
| - Nikt nie będzie mi panował. - uzupełniła wcześniejszą wypowiedź. - A już na pewno nie bożek. Jesteście dobrzy tylko w rujnowaniu wszystkiego. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:25 pm | |
| Cóż poradzić, że uwielbiał pieszczoty. W tym momencie był podatny na wszystko. Nie rozumiał tego co się dzieje. Ale pragnął korzystać z tej chwili ile się dało. Ten dotyk silnych, acz delikatnych dłoni wprawiał nastolatka w błogi stan. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:28 pm | |
| Tak go korciło aby wyrwać te uszko, lecz kontynuował pieszczotę.. Jego myśli były otwarte tak aby każdy tutaj obecny mógł się domyślić, chciał się pobawić.. 'Lubię pieszczoty, lecz w każdej chwili może mnie zaboleć..' |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:30 pm | |
| - A poza tym... - rzuciła, obracając się na pięcie i ruszając w mrok. Nie miała zamiaru przyglądać się owej zabawie z futrzakiem. - Jeśli sobie kogoś upodobam, to nie odstąpię z tak błahego powodu jak uzależnienie. A na takowe zawsze znajdzie się lekarstwo, tudzież porządny odwyk. Machnęła i rozpłynęła się w powietrzu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:33 pm | |
| -Dlaczego? Mruknął cicho. Podnosząc pół przytomny wzrok na twarz demona. Dobrze wiedział w co się mógł właśnie wpakować. Lecz jednak stał wtulony w jego ciało. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:34 pm | |
| -Dlaczego jesteś mi tak uległy? - Odpowiedział pytaniem na pytanie, spojrzał jedynie za wampirzycą, jeszcze do niego przyjdzie.. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:37 pm | |
| -Nie wiem... Sam chciał bym wiedzieć. Twój dotyk, kiedy czuły, jest błogi jak nic co znam. Kiedy bolesny, to bolesny również jak nic co znam. Może wiesz dlaczego? Uśmiechnął się minimalnie, trochę sztucznie i na siłę. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:42 pm | |
| -Sam nie wiem, nie zastanawiałem się nad tym - To raczej nie była atmosfera na rozmówki
>długie z/w, upojna kąpiel z samym sobą <3 < |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Sty 07, 2009 10:50 pm | |
| (okeee xD)
Odkleił się od niego. Lekko jeszcze mu się kręciło w głowie, bardziej w tym momencie od natłoku zdarzeń. -Gdy widziałem jak całowałeś się z Reno pierwsza myśl to: zamordować was... Jak by coś pękło, mimo że tego czegoś nigdy właściwie nie było. Uśmiechnął się sympatycznie, jednak był tak podenerwowany że jak by tylko próbował uśmiech wyglądał sztucznie. Więc i tak po chwili zniknął. Twarzy nie można było nadać żadnej nazwy uczuć. Chciał jeszcze coś powiedzieć, ale już się powstrzymał.
Ostatnio zmieniony przez Dulce dnia Sro Sty 07, 2009 11:05 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Podmokłe tereny | |
| |
|
| |
| Podmokłe tereny | |
|