Kraina Kayami
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Kraina Kayami

Przyłącz się do naszego fantastycznego świata...
 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Podmokłe tereny

Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 15 ... 21  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:11 am

Roześmiałam się cicho po słowach demonicy. Chwilę nasłuchiwałam, by po chwili bez żadnych problemów usiąść na wielkim głazie, znajdującym się nieopodal. Hades przemieszczał się pomiędzy drzewami, sprawdzając pobliskie krzewy. Gdy usiadłam natychmiast przyszedł do mnie i ułożył się przy moich stopach. Uśmiechnęłam się delikatnie do przybylego
- Witaj Ramzesie...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:17 am

Zaśmiała się srebrzyście widząc niezbyt przyjemną sytuację demonicy i spojrzała w kierunku Gracji akurat, gdy układał się przy niej tygrys. Doskoczyła do niego i przytuliła, drapiąc delikatnie za uchem.
Wtulona w ukochanego kociaka, przyglądała się obecnym.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:21 am

Zignorował Reno, pozwolił sobie pobuszować w jego umyśle i znalazł odpowiedź kimże jest ta tajemnicza osoba. Wzrok jednak utkwił w ranie Gracji, dziwne, że tak się długo regenerowała. Pokręcił sam do siebie głową jakby nad czymś głęboko rozmyślał. Kątem oka oglądał nieudolność demona w roli kobiety.
- Witaj Gracjo, masz ochotę na powtórkę, może twoje koleżanka też pójdzie - zmierzył badającym wzrokiem Ill. Taak, znała go na pewno, a przynajmniej pamiętała.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:26 am

Znała. Pamiętała. Nie lubiła. Nagrabił sobie u niej tym stanem hipnotycznym. Jednocześnie przez niego zawdzięczała cokolwiek, komukolwiek.
- Koleżanka nie pójdzie i Gracji nie puści - warknęła w kierunku upadłego. Właśnie, wiedziała jedynie, że on jest upadłym. Dopiero teraz poznała jego imię. Mimowolnie spojrzała na Renówkę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:28 am

- Oho - zacmokała - ochota na powtórkę. - Zasmiała się. - Nie zabieraj mi kolezanek... i nigdy więcej nie grzeb w mojej głowie. - Skrzywiła się, posyłając upadłemu mordercze spojrzenie. A, że była silniejsza pogrzebała w jego głowce. Ah, ten amulet władzy nad umysłami płci przeciwnej. Pobuszowała w jego umyśle. Pustka, tak jak myślała. Zmieniła jego zamiary tak, że mógł im ulec i pobawić się z tymi dwiema tutaj. Przynajmniej miałaby co ogladać.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:33 am

Zaśmiałam się cicho.
- Ja jednak z chęcią potrenuję. Tyma razem jednak z dala od drzew. Nie uśmiecha mi się ponownie zawisnąć na pniu w roli ozdoby świątecznej... Spokojnie Illy, tym razem nie stracę ani ręki ani innej części ciała. - uśmiechnęłam się delikatnie do wampirzycy. Troszczyła się o mnie i musiałam przyznać, że było to mile odczucie. - Hades może zostać z Tobą... Później wróci do mnie...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:37 am

Zamienił się w wilkołaka, pełną formę
- Nie tykaj czyjś myśli tak dogłębnie - wypuścił powietrze przez nozdrza i popatrzył na Grację
- Kiedy indziej, czuję się jak zaraza w tym momencie. Do kiedyś - zmrużył ślepia, naprężył mięśnie od dolnych łap i wyskoczył, znikając niedługo tym skokiem z pola widzenia.

[zt]
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:40 am

Pomachała białą chusteczka za pierzakiem... futrzakiem.
- Tak szybko nas opuścił, że zapewne pchełki pogubił. - Rozłozyła się wygonie na konarze.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:43 am

Westchnęłam cicho. Uśmiechnęłam się nieznacznie.
- Czyli jednak zostaję...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:44 am

- Skoro tak, to masz moje błogosławieństwo. - zaśmiała się, co zabrzmiało jak szmer górskiego strumienia i wtuliła się ponownie w tygrysa. Przyglądała się demonce. Nawet w takiej postaci coś ją do niej/niego ciągnęło. Bądź co bądź, osoba ta sama, tylko opakowanie nieco inne. Kąciki jej ust uniosły się nieco ku górze.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:50 am

- Oh, moje drogie. - Zleciała z drzewa i wskoczyła Ill na plecy. - Cieszy mnie to niezmiernie, Gracjo. - Zaśmiała się i zniknęła. A może akurat znów obudzi się sobą.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 1:59 am

Z bólem prawdziwym, gdyż kociaka musiała opuścić, powstała.
- Gracyjko, na mnie również już pora. Pasowałoby coś zjeść - powiedziała. Otóż to, nie zaszkodziłby jej jakiś posiłek. Pogłaskała jeszcze tygrysa, zasalutowała dowódczyni i zniknęła.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 2:20 am

Ich słowa skwitowałam jedynie uśmiechem. Machnęłam nieznacznie za obojgiem. Prostym zaklęciem zmniejszyłam swoja laskę do rozmiarów spinki do włosów, po czym uzyłam jej właśnie w takim celu. Część włosów zebrałam z tyłu i zrobiłam z nich niewielki kok spięty moją zminiaturyzowaną laską. Resztę włosów puściłam swobodnie na plecy. Zsunęłam się z kamienia prosto na grzbiet Hadesa. Wielki kot zrozumiał o co chodzi. Pomimo iż podróżowania w ten sposób dawno nie praktykowałam, tym razem senna i zmęczona stwierdziłam iż trzeba sobie niektóre sztuczki przypomnieć. Hades ostrożnie wstał, a ja wtuliłam się w jego miękkie futro tak, by mógł jak najbardziej swobodnie się poruszać. Początkowo ostrożnie i powoli, tygrys ruszył, oddalając się z tego miejsca. Po chwili nabrał pewności i szybciej już opuściliśmy bagna.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 7:32 pm

Pojawiłam się w towarzystwie Ramzesa i Hadesa. Nie czekając na zaproszenie i bez zbędnych słów zamachnęłam się swoją laską, trzymając ją z jednej strony. Wymierzyłam cios w głowę upadłego, by zaraz po tym cofnąć laskę i chwycić ją w połowie, wymierzając kolejny cios tym razem trzonem prosto w brzuch. Po tym odskoczyłam w tył. Hades tym czasem zajął miejsce na głazie nieopodal i obserwował walkę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 7:40 pm

No cóż, czego się spodziewał po tak doświadczonej osobie. W ostatnim momencie odsunął głowę w tył, a laska uderzyła go w czubek nosa. Nie było to bolesne, ale świadczyło tylko jak blisko Gracja było znokautowania go na początku walki. Odskoczył w tył, lądując na jakimś nieprzemokniętym gruncie i dotykając dłońmi ziemi. Kilka konarów obumarłych drzew zaatakowało ją. Po jednym od każdej strony świata. Praktycznie miała do wyboru tylko wyskok w górę. Gdy to zrobi, zostanie potraktowana zbliżeniem z upadłym, która spróbuje zadać bolesne ciosy w okolice płuc i brzucha. Sam będzie trzymał gardę i trzymał się z daleka od broni, żeby nie został łatwo skaleczonym.

+8pd
Nie zapominaj o obronnie i planowaniu walki. Ważne aspekty i dzięki takim szczegółom możesz być groźniejsza. Skromne zdanie MG.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 8:03 pm

Uh. Uchylił się. Kolejny cios trzonem przeistoczył się w unik. Wbiłam koniec laski w ziemię i odskoczyłam na drzewo przed atakującymi mnie konarami. Spodziewałam się, że prędzej czy później Ramzes posłuży się którąś ze swoich błyskotek. Miiękko wylądowałam na gałęzi, gdzie spotkałam się z atakiem ze strony upadłego. Trzymając nadal pewnie swoją laskę w rękach, broniłam się, odbijając każdy jego cios. Jednocześnie, przeciwległym końcem zadawałam ciosy, mierząc kolejno w jego głowę, nogi, bok, ramiona. Zadawałam ciosy szybko, uchylając się lub blokując laską ciosy Ramzesa. Stałam pewnie, nie cofając się, wręcz przeciwnie. Napierałam na upadłego.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 8:37 pm

Nie podobało mu się, że jest spychany przez Grację do defensywy. Obrywał porządnie, ale to mu się nic, a nic nie podobało. Wreszcie wykorzystał fakt, że ta posługuje się laską, wyskoczył od ziemi i stanął na lasce. Wyskoczył znów skokiem tygrysim do przodu, pozostawiając ostrzem przecięte ucho. Wylądował na ziemi i natychmiastowo spróbował podciąć dziewczynę, gdy ta wykona unie rzuci się w stronę wampirzycy i będzie próbował zadawać potężne ciosy od góry i boków, aby ją jak najbardziej zmęczyć. Będzie napierał, bo kilka metrów za nią był mokry grunt. Okolice wypełniał szczęk stali o laskę Gracji, powtarzający się co chwile i będą coraz donośniejszy. Gdyby ta jednak zaatakowała, skorzysta ze swojej zwinności i zbliży się do niej, tak że będzie ją trzymał dłońmi za ubranie i spróbuje przewrócić.

+15pd -2hp
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 8:53 pm

W gardła wydobył się mi jedynie głośny pomruk niezadowolenia, gdy poczułam zimną stal na uchu. Uniknęłam podcięcia poprzez wyskok na wyższą gałąź (nie zapominajmy, że jesteśmy na gałęzi drzewa). Schyliłam się i zamachnęłam, wykonując laską cios prosto w głowę Ramzesa. Zeskoczyłam jednak ponownie na gałąź na której stał chłopak, by nie musiał się fatygować do mnie. Nie pozwoliłam mu jednak zbytnio zbliżyć się do mnie, bez przerwy atakując i napierając na niego. Laską trzymaną w połowie wykonywałam szybkie ciosy z obu stron, na przemiennie, wybierając miejsca uderzenia wedle uznania. Ich częstotliwość i powtarzalność była jak najbardziej nieregularna. Jednocześnie, cały czas pilnowałam się, by nie oberwać ostrzem. Starałam się unikać i odbijać cięcia, wykorzystując ich energię we własne ciosy. Było to dość ryzykowne, lecz wolałam ryzykować w ten sposób niż dać się zranić. W pewnym momencie zamiast zaatakować przeciwległym końcem laski w nogi Ramzesa, wykonałam zamach tą samą stroną, którą dopiero co zadałam cios, mierząc w jego szyję.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 8:58 pm

Pojawiłam się na konarze drzewka - Ojejkuś, jak tu brudnachno! - Pisnełam delikatnie
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 9:07 pm

Był zdezorientowany przez różową paniusię, której było mu po prostu najprościej w życiu żal. Kij wie kto to był, ale nie chciał się dowiadywać. Dostał cios prosto w szyję i tylko zawinął się nogami w powietrzu, upadając boleśnie na plecy. Jęknął cicho z bólu, bo przyjemne to raczej nie było. Był zezłoszczony, najchętniej różową poszatkowałby, ale był zajęty. Powstał i rozłożył skrzydła, wzbijając się w powietrze, latała dość nisko nad ziemią. Natarł na Grację, tym razem nie dając jej szans uderzenia siebie. Atak za atakiem zmuszał ją do ciągłej obrony. Gdy ta trzymała laskę, wykorzystał to. W krótkiej chwili, przejechał płaską częścią ostrza po lasce, napotykając palce dłoni Gracji. Może i zdążyła je cofnąć, ale miała je poważnie zranione, co utrudniało jej trzymanie laski. Żeby nie narzekała, dostała jeszcze z barku Ramzesa i wylądowała w gałęziach pobliskiego drzewa. Baa, ale to nie koniec. Upadły pojawił się nad drzewem i pikował prosto w miejsce, gdzie była wampirzyca. Dość niebezpieczne, ale teraz walczył na poważnie. Zamachnął się i przecinał gałęzie bez problemu, a ostrze znajdowało się coraz bliżej głowy Gracji.

+24pd - 8hp
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 9:11 pm

- Nie kosiasz mnie słoneczko? - Rzuciła się na szyjkę Ramzia
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 9:23 pm

Wyczułam zdenerwowanie Ramzesa i zrozumiałam, że nie jest to już zwykły trening. Tym razem to ja się cofałam, odbijając jego ataki. Słysząc syk metalu sunącego po mojej lasce spodziewałam się cięcia po palcach. Dlatego też nim ostrze dotknęło moich palców wykonałam laską młynek, strącając tym samym ostrze Ramzesa z kija. Wirująca laska uderzyła Ramzesa w głowę. Niestety przez to nie zdążyłam uchronić się przed uderzeniem z barku. Wylądowałam na drzewie obok, w myślach klnąc i przyznając, iż Ramzes ma dość mocną głowę. Otrząsnęłam się szybko i odskoczyłam w bok, nim upadły dotarł do mnie ze swoim ostrzem. Przypadłam do ziemi, uspokajając się. Złość Ramzesa powoli i mi się udzielała, lecz szybko się otrząsnęłam i uśmiechnęłam lekko
- Ramzesie wystarczy. Koniec treningu. - powiedziałam spokojnie - Dziękuję. Na dziś wystarczy.

/ekm... Akumu... drobny problem... my tu trenujemy, a Ramzes akurat jest w powietrzu i mnie atakuje... więc nici z tego :P /
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 9:26 pm

Nic mu nie zrobiła, wylądował na ziemi pod ciężarem 'latającej' panny i zarypał ciałem jak i głową o podłoże.
- Złaź ze mnie różowe coś - odczepił Aki od swojej szyj i wstał, otrzepując się. Schował skrzydła, poprawiając fryzurę oraz koszulę.
- Nie, nie kocham. Nikogo nie kocham i jakoś nie śpieszno mi. Kochać jest równe z bycie wiernym, ale to nie dla mnie - skrzywił się i tylko prychnął cicho. Gracja zatrzymała się i siadła pod drzewem, bo ją zmusił amuletem umysłu
- Wystarczy agresywna dziewczynko - wymruczał trochę zły.

+10pd oraz +15pd za całokształt. Wystarczy, bo mnie łeb boli.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 9:31 pm

Zasmucona zniknęłam w serduszkach..
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 EmptyPon Gru 29, 2008 9:33 pm

Pomimo, iż wykonałam polecenia Ramzesa narzucone mi za pomocą amuletu, w środku aż gotowałam się ze złości. Jak śmiał użyć tego amuletu na mnie. Hades jakby wyczuwając moją wściekłość podbiegł do mnie i ułożył się przy mnie, przednimi łapami przytrzymując moje nogi. Dzięki ciężarowi wielkiego kota nie mogłam się ruszyć, gdy tylko Ramzes cofnął amulet. Kochany tygrys troszczył się o mnie.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Podmokłe tereny - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmokłe tereny   Podmokłe tereny - Page 9 Empty

Powrót do góry Go down
 
Podmokłe tereny
Powrót do góry 
Strona 9 z 21Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 15 ... 21  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kraina Kayami :: Tereny pomiędzy królestwami :: Bagna-
Skocz do: