| Lochy Pod ziemią | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:16 pm | |
| - i jak tam ? długo cię męczyli ? - spytała bo po tym jak zemdlała nie wiedziała co działo się wokół. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:17 pm | |
| -Nie... poza tym że próbowali mi oderwać ogon i odciąć uszy... na szczęście potrafię się tak przemienić w człowieka że zwierzęce części odpadają... dal mi spokój jak zobaczyli człowieka... a że mam depresję nie wrócę do postaci kotołaka za prędko- powiedziałam i spojrzałam na nią czarnymi oczyma. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:21 pm | |
| - No cóż, teraz trzeba się pomęczyć kilka dni w tej celi i liczyć na to, że nic gorszego się nie stanie - powiedziała jak zwykle spokojnym, opanowanym głosem, jednak mimo wszelkich prób i starań jej oczy zeszkliły się i łezki spłynęły po policzkach |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:24 pm | |
| -Co się stało?- zapytałam Hir i gdybym miała kocie uszy to bym je opuściła. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:26 pm | |
| -nic - przetarła ręką oczy - tylko zastanawiam się, czemu po tym wszystkim wciąż jestem taka naiwna - pokręciła głową już siadając i podkulając nogi tak, że objeła swoje kolana ramionami |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:29 pm | |
| -Też się zastanawiam... no ale co powiedzieć demony są diabelnie przystojne i pociągające... a poza tym dla nich jesteśmy Zwierzaczkiem na jedną noc...- powiedziałam i westchnęłam ciężko. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:33 pm | |
| Pojawił się oparty o ścianę przed celą Ai z czarną różą w ręku - Taa, jestem diabelnie przystojny i pociągający, dobrze to ujęłaś... kotku - Wyrzucił gdzieś różę i spojrzał na Ai z wyszczerzem na twarzy |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:36 pm | |
| Pojawił się przy Sai'u i zerknął na różę - To miało być romantyczne? - Spytał z kpiącym uśmieszkiem, odepchnął się od ściany i podszedł do celi Hiromi, opierając się o nią. - Tęskniłaś, skarbie? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:37 pm | |
| Spuściłam głowę tak że długa grzywka zasłoniła moje oczy. Uśmiechnełam się można by powiedzieć wrednie. -Wiesz co kotku... zabiłam twojego wirusa...- powiedziałam spokojnie śmiertelnie spokojnie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:38 pm | |
| - Hmm - zastanowiła się chwilę nad pytaniem Urcana... - Nie - odparła w końcu i uśmiechnęła się niezwykle uroczo |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:39 pm | |
| Rzucił sztyletem który wbił się w przedramię Ai - A ja znowu Ci go dałem - Puścił jej całusa w powietrzu i zamienił w zwierzołaczkę - Tak wyglądasz mrrrrr-lepiej - Oblizał się podchodząc do krat |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:41 pm | |
| - Szkoda. - Zrobił smutną minkę i pokręcił głową, zerknął na Saiuko - Którą najpierw? - Spytał i skrzywił się, widząc w kogo się zmienił |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:41 pm | |
| Wyciągnęłam sztylet z przed ramienia. Spojrzałam na swoją krew. Polizałam sztylet tak by się nie zranić. Rana na moim przedramieniu natychmiast się zagoiła. -A jednak mam coś z wampira- powiedziałam zamknęłam oczy i przemieniłam się w człowieka. Przy okazji znów zabiłam wirusa. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:43 pm | |
| >Nie ja się zmieniłem tylko zmieniłem ją >_> <
-Ty swoją ja swoją? - Powiedział coś co raczej co było oczywiste
>Ai masz rangę adepta, jedna gwiazdka a więc nie możesz się uleczać szczególnie w takim stanie w jakim jesteś -.- < |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:45 pm | |
| Zaczęła bawić się bransoletką nie widząc innego zajęcia. Może podświadomie po prostu w ten sposób unikałam patrzenia na 'przystojne' demony |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:45 pm | |
| >Jak ma się nie uleczyć jestem po części wampirem... < -Tak... dobrze to ująłeś- powiedziałam i spojrzałam na przed ramię został tylko ślad rany który też po jakimś czasie zniknie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:46 pm | |
| < No coś mi nie pasowało w tym oO" >
- Heh, ale ja nie mogę jej skrzywdzić. Zbyt ją kocham. - Powiedział teatralnie, odszedł od krat i oparł się o ścianę - Ty zajmij się dziś obiema, ja nie mam nastroju. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:47 pm | |
| >Ale jesteś wampirem? Nie, nawet wampir takiej niskiej rangi nie może się uleczyć, normalnie dostała byś za uleczenie się warna >_> <
-Oo, nie bolało? Dzielna kocica... - Powiedział po czym rzucił jeszcze dwa sztylety które wbiły się w kolano i brzuch |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:50 pm | |
| >no jak byłam dzieckiem zostałam dziabnięta... w przemianie człowieka technicznie jestem< Moje oczy rozszerzyły się. Wyciągnęłam sztylet z brzucha. Zmieniłam się w kotołaka i wyciągnęłam sztylet z nogi. -Zwierzaczek na jedną noc...- powiedziałam cicho. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:52 pm | |
| Przewróciła oczami słysząc słowa Urcana, nie odzywała się jednak, nie chcąc nikogo zanadto denerwować. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:52 pm | |
| Odwrócił wzrok od tego co zrobił Saiuko i skrzywił się lekko. Wyglądało na to, że Urcan mimo wszystko nie uważa tego za tak dobrą zabawę. Zerknął tylko na Hiromi i znów spojrzał na ścianę. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:53 pm | |
| >Nawet gdybyś była wampirem to musisz wypić czyjąś krew aby się zregenerować, a pełne wampirze moce możesz mieć tylko jak jesteś w królestwie wampirów<
Tym razem rzucił dwa sztylety z łańcuchami przypiętymi do nich, przez łańcuchy przepuścił dużą dawkę prądu która przeszywała każdy kącik jej ciała - Wymiękasz? - Powiedział pogardliwie do Urcana |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:55 pm | |
| Zamknęłam oczy i zacisnęłam zęby. Nie krzyknęłam nie dam im tej radochy. Wyciągnęłam sztylety i odrzuciłam je do właściciela. Spojrzałam na niego. -Tym dla was jesteśmy?- zapytałam moje oczy były prawie szklane mimo to nie płakałam. Z ran kapała mi krew. Źrenice miałam tak wielkie że normalny człowiek zastanawiał by się czy mam ostrość widzenia. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:57 pm | |
| - Po prostu jestem głodny, a patrzenie na to potęguje głód. - Skłamał, nadal patrząc na ścianę. Wyciągnął papierosa i zapalił go. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią Pon Lip 21, 2008 9:58 pm | |
| -Nie... - Powiedział i opuścił głowę - Jesteście niczym - Podniósł głowę ze swym złowieszczym uśmieszkiem na twarzy, tym razem użył wiatru, a ten przygwoździł zwierzołaczkę do ściany |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Lochy Pod ziemią | |
| |
|
| |
| Lochy Pod ziemią | |
|