Kanały to miejsce zdecydowanie najbardziej obskurne.
Niskie, jednak szerokie korytarze potrafią sprawić duże problemy osobnikom o wzroście ponad 6 stóp.
Nie zależnie jednak od wzrostu, przemieszczanie się z części północnej do południowej nie należy do przyjemnych wypraw,
z uwagi na fakt iż przez dłuższą cześć wędrówki brodzisz w dziwnej, ciekłej substancji o naprawdę nieprzyjemnym odorze.
Droga właściwie nie jest oświetlona, a niezliczona ilość ślepych uliczek utrudnia przemieszczanie się nawet złodziejom, mieszkającym tu od lat.
Nigdy nie wiesz także czy za Tobą nie podąża złodziejaszek, czy żądny krwi demon.
Gdzieś jednak w połowie drogi, poziom podłoża nieznacznie się podnosi, wyłaniając z pod ścieków plac, na którym znajduje się
kilka kupieckich szałasów. By przejść dalej posiadać musisz przepustkę od samego herszta bandytów, inaczej powinieneś coś kupić.
W przeciwnym wypadku siłą zostaniesz zmuszony do powrotu.